Jak nauczyć dziecko
empatii?

Nie tylko powinniśmy zwracać uwagę na słowa dziecka, na zachowanie, ale też na jego gesty. Warto nazywać to, co widzimy. Jeżeli mamy wątpliwości, to pytajmy. „Jak się czujesz? Widzę, że teraz masz spuszczoną główkę..."

Empatia to umiejętność zauważania, zrozumienia i współodczuwania stanów emocjonalnych innych ludzi. Można się jej nauczyć. Jest bardzo potrzebna zarówno dziecku jak i osobie dorosłej. Dzięki niej młody człowiek nawiązuje prawidłowe relacje z rówieśnikami, tworzy długotrwałe przyjaźnie, potrafi poradzić sobie w trudnych sytuacjach. W dorosłym życiu empatia wpływa na naszą samoocenę oraz jest ściśle związana z dobrą komunikacją, którą wykorzystujemy w relacjach z innymi ludźmi. Podkreśla się, że empatia jest jedną z bardzo ważnych cech, które są poszukiwane u pracowników. To niezwykle ważna kompetencja w naszych czasach, a mówi się, że nawet kluczowa. Warto więc uczyć dzieci empatii już od najmłodszych lat.

Empatii można się nauczyć 

Naukowcy twierdzą, że empatii można się nauczyć i można ją doskonalić w każdym momencie życia. Każdy z nas rodzi się z różną ilością empatii, ale ważne jest to, że można ją wzmacniać i ćwiczyć.

Naucz swoje dziecko empatii, ale najpierw zacznij od siebie

Bardzo ważne jest to, żebyśmy zaczęli od nas samych. To my jesteśmy wzorem dla naszego dziecka. Poprzez obserwację, dziecko uczy się empatycznych zachowań od nas – rodziców. Widzi jak reagujemy w różnych sytuacjach i właśnie takie zachowanie staje się dla niego normą. 

Rozmawiaj z dzieckiem i nie zaprzeczaj emocjom

Jak nauczyć dziecko empatii

Warto rozmawiać z dzieckiem zarówno o jego emocjach, jak i o swoich własnych. Nie wolno zaprzeczać temu, co czuje dziecko. Jeżeli dziecko płacze i mówi, że jest mu smutno, to nie można mu powiedzieć „Przestań, wcale nie jest ci smutno, to nie jest powód, nie przesadzaj”. Wtedy uczymy, że emocje dziecka nie są ważne, a więc emocje innych też nie będą ważne. Nie zaprzeczajmy również własnym emocjom. Jeżeli dziecko widzi, że mama jest smutna, to nie mówmy „Nie, nie… wydaje ci się. Oczy mnie szczypią”. Mówmy natomiast „Tak, jest mi przykro. Nie musisz się martwić o mamusię, ale tak, jest mi przykro”. W tym momencie uczymy dziecko, że mówienie o trudnych emocjach jest normalne i właściwe. Mówmy o tym, co nas cieszy, co nas smuci, o tym, z czego jesteśmy dumni. To ważne, żeby dzieci widziały, że to jest normalne, że taki sposób postępowania jest właściwy. Trzeba być uważnym na to, co się dzieje z dzieckiem. Nie tylko powinniśmy zwracać uwagę na jego słowa, na zachowanie, ale też na jego gesty. Warto nazywać to, co widzimy. Jeżeli mamy wątpliwości, to pytajmy. „Jak się czujesz? Widzę, że teraz masz spuszczoną główkę, może jest ci smutno?” Wtedy dziecko uczy się, że ktoś podchodzi do niego w empatyczny sposób i uczy się, żeby właśnie tak traktować innych ludzi. 

Nie oceniaj i nie nakładaj etykiet

Istotne jest też to, żeby nie oceniać. Często widzimy rzeczywistość przez swój własny pryzmat, a przez to możemy nie zauważyć czegoś ważnego, nie dojść do prawdy. Chodzi o to, żeby spojrzeć na coś z punktu widzenia innej osoby. Nie oceniajmy i nie etykietujmy dziecka – to sprawia, że czuje się niepewne, mogą pojawiać się u niego lęki, a to z kolei wpływa na zatracenie empatii dziecka wobec innych. Jeżeli my będziemy oceniać, dziecko też będzie to robić, np. zobaczy kogoś leżącego na ziemi, to oceni, że dana osoba jest pijana i niech sobie leży. A tymczasem ten człowiek może być po prostu chory.

Naucz dziecko szacunku do siebie i innych

Warto uczyć dziecko szacunku do siebie samego, ale też do innych. Mówmy dziecku, że jestem ważna, Ty jesteś ważny, inny człowiek też jest ważny. Ważne jest również to, w jaki sposób inna osoba widzi świat, bo może go widzieć w zupełnie inaczej niż my sami. Chodzi o to, by nauczyć dziecko, aby zwracało uwagę na wartości drugiej osoby, na to co dla kogoś jest ważne, by pozwoliło drugiemu człowiekowi widzieć świat na swój własny sposób. Chodzi o wejście w buty tego drugiego człowieka i o zobaczenie świata jego oczyma. 

Zwracajmy uwagę na potrzeby innych

Pokazujmy dziecku sytuacje z dnia codziennego, uczmy go empatii poprzez doświadczanie. Dopytujmy swoje dziecko, jak postrzega dane zachowana i wydarzenia. Na przykład możemy zapytać „Jak myślisz, co ta pani może czuć w takiej sytuacji?” Zwracajmy uwagę na potrzeby innych osób i rozmawiajmy o tym z dzieckiem. Jak widzimy, że ktoś potrzebuje pomocy, to powiedzmy dziecku „Ta pani chyba potrzebuje pomocy”. 

Druga rzecz, to my sami pomagajmy innym osobom swoim działaniem, okazujmy wsparcie innym. Wtedy dziecko uczy się, że to jest dobre zachowanie i naśladuje je. Pokazujmy, że dostrzegamy dobroć od innych osób, że ją doceniamy. 

Praktykujcie uważność

Kolejną znaczącą kwestią jest uważność. Pokazujmy ją dziecku każdego dnia. Gdy z nim rozmawiamy, nie spoglądajmy w ekran telewizora czy telefonu. Pytajmy, jakie słyszy odgłosy z zewnątrz, jakie widzi kolory? Ważne, żeby zatrzymać się na chwilę i poobserwować, posłuchać, poczuć. Praktyka uważności zdecydowanie pomaga wzmocnić zachowania empatyczne. 

Naucz swoje dziecko przepraszać

Przepraszajmy innych i nauczmy swoje dziecko też to robić. Nawet jeśli czegoś nie zrobiło specjalnie, to zawsze lepiej jest przeprosić. To jest właściwa postawa, którą warto zaszczepić w dziecku.

Empatię zatem można ćwiczyć każdego dnia, w wielu codziennych sytuacjach. Najskuteczniej jednak kształtuje się ona w dzieciństwie, dlatego tak istotne jest nauczenie swojego dziecka empatii. Bardzo do tego zachęcam. 

Oceń artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *